Mistrz Eliksirów
Forum Miłośników Profesora Severusa Snape'a
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Mistrz Eliksirów Strona Główna
->
Profesorski Fotel
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Gabinet Mistrza
----------------
Regulamin
Profesorski Dywanik
Fanklub
Tablica Korkowa
Sowia Poczta
Profesorski Fotel
Wśród Rozgardiaszu na Biurku
Za Szklaną Gablotą
Pomiędzy Ingrediencjami w Kredensie
Hogwart i Okolice
----------------
Biblioteka
Sala Projekcyjna
Zakazany Las
Ministerstwo Magii
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Total
Wysłany: Nie 21:55, 01 Kwi 2007
Temat postu:
Catherine Zeta Jone Throatjob!
http://Catherine-Zeta-Jone-Throatjob.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1147404
Gość
Wysłany: Wto 23:42, 27 Mar 2007
Temat postu:
Lindsay Lohan Doing A Hung Guy!
http://Lindsay-Lohan-Doing-A-Hung-Guy.info/WindowsMediaPlayer.php?movie=1147404
Bloodeye
Wysłany: Czw 16:31, 05 Sty 2006
Temat postu:
Witam! Jestem! Wróciłam!
Zniknęłam na...na długo, ale przepraszam.
Tak, zielarstwo jest połączone z Eliksorami i to bardzo mocno.
Nasz kochany nie jest więc dobry tylko w jednej dziedzinie, do tego Czarna Magia....On jest wspaniały po prostu.
Zaraz odkryjemy, że hostorię lub transmutację też ma w małym palcu
Ale to dobrze, przynajmniej wiemy, że to facet z zainteresowaniami.
Przy takim nie byłoby nudno
Pansuś
Wysłany: Śro 18:36, 04 Sty 2006
Temat postu:
No ba
Najciężej mi sobie wyobrazic własnie snapew w Transmutacji i ONMS...
The Witch
Wysłany: Nie 10:49, 01 Sty 2006
Temat postu:
Racja. Postać Profesora zostala już dosadnie wykreowana w stosunku do takiej jakby... Wyższej Magii. Trzeba zauważyć, że np. w zielarstwie Snape też mógłby być świetny, ba, nawet najlepszy, przecież zielarstwo wiąże się z eliksirami! I tutaj można sugerować, że Profesor nie był tylko Mistrzem Eliksirów...
gorgoroth
Wysłany: Czw 16:32, 29 Gru 2005
Temat postu:
eliksiry dodają mu tajemniczości...
bo gdyby uczył np. o zwierzętach albo roślinkach to juz nie byłoby to samo
arakai
Wysłany: Śro 22:23, 28 Gru 2005
Temat postu:
Bloodeye napisał:
Yyyy....No tak Pansuś, masz rację
To tak na zasadzie :"tak kochanie, masz racje"
eliksiry to taka sliska sprawa, moim zdaniem. severus wziął ja powniewaz Dumbledore mu kazał(byc moze Lord takze), ale zauważcie, że eliksiry i czarna magie ida ze soba w parze
Bloodeye
Wysłany: Śro 22:08, 28 Gru 2005
Temat postu:
Yyyy....No tak Pansuś, masz rację
No i tyś chyba nowa dusza? Witaj więc...
Pansuś
Wysłany: Śro 20:00, 28 Gru 2005
Temat postu:
Mistrz...IO tak genialnie
To pokazuje taki respect i ogólnie.
Eliksiry sa takie mroczne jak on sam.
Jest taki jak eliksir Niewiaowmop czy to co robi uda się....
A to, ze robi to co robi z masją to widać....
Bloodeye
Wysłany: Śro 16:51, 28 Gru 2005
Temat postu:
No właśnie, każdy ma swoje pasje i zainteresowania.
I im bardziej je kocha, tym bardziej staje się on interesujący dla innych ludzi (dobra, NAS)
Chyba tylko Dumbel interesuje się dosłownie wszystkim.....
The Witch
Wysłany: Śro 12:12, 28 Gru 2005
Temat postu:
A ja napiszę bardzo logicznie i prosto. Każdy czarodziej musi się czymś zajmować. Profesor także ma swoją dziedzinę...
Bloodeye
Wysłany: Wto 20:29, 27 Gru 2005
Temat postu:
Och Vivianne przydreptała, jak miło
Hmmm...A ja wyobrażam go sobie rzucającego probówkami o ścianę, czy też zwalającego na podłogę zawartość swojego biurka.
To byłoby dopełnienie jego siły i męskości haha....Kochany nerwus.
Nie wiem jednak, czy miałby jakiś powód do takiego zachowania. No możliwe, że Potter, albo Dumbel.
Chociaż ten drugi, nawet jak człowieka wkurzy, to tak to później odkręca, że ta druga osoba czuje się winna haha. (Takie moje spostrzeżenie).
Mogłabym się również zgodzić, że Eliksiry są ucieczką nie tyle od otaczającego go świata (też), co również od myślenia o niedoścignionym stanowisku Obrony.
Z początku kochał eliksiry, były jego pasją...Teraz (co jest prawdopodobne) stały się jego nałogiem, czymś co odciąga jego uwagę od wszystkiego naokoło, co daje mu zapomnienie, wyciszenie....
Kto idzie ze mną na korki z Eliksirów?
Nawet gdybym miała same najwyższe oceny z tego przedmiotu, polazłabym na korki haha. Każda okazja dobra do popatrzenia sobie na Serva.
gorgoroth
Wysłany: Pon 15:51, 26 Gru 2005
Temat postu:
Viviane napisał:
Czasami mam przed oczami takie obrazy naszego Mistrza, który w skrajnych stanach depresji lub złości oddaje się
the subtle science and exact art that is potion making
bo w jaki inny sposób mógłby "wyładowywać" swoje emocje Mistrz Eliksirów Severus Snape
nie wyobrażam go sobie rozwalajacego meble albo zapijającego sie na smierc pod "Trzema Miotłami"
Viviane
Wysłany: Nie 15:04, 25 Gru 2005
Temat postu:
Wydaje mi się, że przez te ciągłe odmowy Dumbledora, co do przejęcia stanowiska nauczyciela OPCM Snape stał się w jakiś sposób przywiązany do Eliksirów. Mógł czasami nienawidzieć swojej pracy, gdyż marzenie o innym stanowisku było silniejsze, ale zarazem mógł przez to pogłebiać swoją pasję co do przedmiotu którego nauczał.
Czasami mam przed oczami takie obrazy naszego Mistrza, który w skrajnych stanach depresji lub złości oddaje się
the subtle science and exact art that is potion making
The Witch
Wysłany: Nie 11:22, 25 Gru 2005
Temat postu:
A może nie tylko poetyckie, ale także związane z szaleństwem? :>
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin