Autor |
Wiadomość |
Total |
|
|
Gość |
|
|
Bloodeye |
Wysłany: Czw 16:31, 05 Sty 2006 Temat postu: |
|
Witam! Jestem! Wróciłam!
Zniknęłam na...na długo, ale przepraszam.
Tak, zielarstwo jest połączone z Eliksorami i to bardzo mocno.
Nasz kochany nie jest więc dobry tylko w jednej dziedzinie, do tego Czarna Magia....On jest wspaniały po prostu.
Zaraz odkryjemy, że hostorię lub transmutację też ma w małym palcu
Ale to dobrze, przynajmniej wiemy, że to facet z zainteresowaniami.
Przy takim nie byłoby nudno |
|
|
Pansuś |
Wysłany: Śro 18:36, 04 Sty 2006 Temat postu: |
|
No ba
Najciężej mi sobie wyobrazic własnie snapew w Transmutacji i ONMS... |
|
|
The Witch |
Wysłany: Nie 10:49, 01 Sty 2006 Temat postu: |
|
Racja. Postać Profesora zostala już dosadnie wykreowana w stosunku do takiej jakby... Wyższej Magii. Trzeba zauważyć, że np. w zielarstwie Snape też mógłby być świetny, ba, nawet najlepszy, przecież zielarstwo wiąże się z eliksirami! I tutaj można sugerować, że Profesor nie był tylko Mistrzem Eliksirów... |
|
|
gorgoroth |
Wysłany: Czw 16:32, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
eliksiry dodają mu tajemniczości... bo gdyby uczył np. o zwierzętach albo roślinkach to juz nie byłoby to samo |
|
|
arakai |
Wysłany: Śro 22:23, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
Bloodeye napisał: |
Yyyy....No tak Pansuś, masz rację |
To tak na zasadzie :"tak kochanie, masz racje"
eliksiry to taka sliska sprawa, moim zdaniem. severus wziął ja powniewaz Dumbledore mu kazał(byc moze Lord takze), ale zauważcie, że eliksiry i czarna magie ida ze soba w parze |
|
|
Bloodeye |
Wysłany: Śro 22:08, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
Yyyy....No tak Pansuś, masz rację
No i tyś chyba nowa dusza? Witaj więc... |
|
|
Pansuś |
Wysłany: Śro 20:00, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
Mistrz...IO tak genialnie
To pokazuje taki respect i ogólnie.
Eliksiry sa takie mroczne jak on sam.
Jest taki jak eliksir Niewiaowmop czy to co robi uda się....
A to, ze robi to co robi z masją to widać.... |
|
|
Bloodeye |
Wysłany: Śro 16:51, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
No właśnie, każdy ma swoje pasje i zainteresowania.
I im bardziej je kocha, tym bardziej staje się on interesujący dla innych ludzi (dobra, NAS)
Chyba tylko Dumbel interesuje się dosłownie wszystkim..... |
|
|
The Witch |
Wysłany: Śro 12:12, 28 Gru 2005 Temat postu: |
|
A ja napiszę bardzo logicznie i prosto. Każdy czarodziej musi się czymś zajmować. Profesor także ma swoją dziedzinę... |
|
|
Bloodeye |
Wysłany: Wto 20:29, 27 Gru 2005 Temat postu: |
|
Och Vivianne przydreptała, jak miło
Hmmm...A ja wyobrażam go sobie rzucającego probówkami o ścianę, czy też zwalającego na podłogę zawartość swojego biurka.
To byłoby dopełnienie jego siły i męskości haha....Kochany nerwus.
Nie wiem jednak, czy miałby jakiś powód do takiego zachowania. No możliwe, że Potter, albo Dumbel.
Chociaż ten drugi, nawet jak człowieka wkurzy, to tak to później odkręca, że ta druga osoba czuje się winna haha. (Takie moje spostrzeżenie).
Mogłabym się również zgodzić, że Eliksiry są ucieczką nie tyle od otaczającego go świata (też), co również od myślenia o niedoścignionym stanowisku Obrony.
Z początku kochał eliksiry, były jego pasją...Teraz (co jest prawdopodobne) stały się jego nałogiem, czymś co odciąga jego uwagę od wszystkiego naokoło, co daje mu zapomnienie, wyciszenie....
Kto idzie ze mną na korki z Eliksirów?
Nawet gdybym miała same najwyższe oceny z tego przedmiotu, polazłabym na korki haha. Każda okazja dobra do popatrzenia sobie na Serva. |
|
|
gorgoroth |
Wysłany: Pon 15:51, 26 Gru 2005 Temat postu: |
|
Viviane napisał: |
Czasami mam przed oczami takie obrazy naszego Mistrza, który w skrajnych stanach depresji lub złości oddaje się the subtle science and exact art that is potion making |
bo w jaki inny sposób mógłby "wyładowywać" swoje emocje Mistrz Eliksirów Severus Snape nie wyobrażam go sobie rozwalajacego meble albo zapijającego sie na smierc pod "Trzema Miotłami" |
|
|
Viviane |
Wysłany: Nie 15:04, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
Wydaje mi się, że przez te ciągłe odmowy Dumbledora, co do przejęcia stanowiska nauczyciela OPCM Snape stał się w jakiś sposób przywiązany do Eliksirów. Mógł czasami nienawidzieć swojej pracy, gdyż marzenie o innym stanowisku było silniejsze, ale zarazem mógł przez to pogłebiać swoją pasję co do przedmiotu którego nauczał.
Czasami mam przed oczami takie obrazy naszego Mistrza, który w skrajnych stanach depresji lub złości oddaje się the subtle science and exact art that is potion making |
|
|
The Witch |
Wysłany: Nie 11:22, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
A może nie tylko poetyckie, ale także związane z szaleństwem? :> |
|
|